Nie idealny świat...

Ta rozkosz życia codziennego,
Nienawiść i radość w parze,
Wyginięcie gatunku ludzkiego,
w zwierciadle kwiatu wonnego.

Pełna tajemnicy kraina,
To obce miasto obcy raj,
Smutna, człowieka mina,
że to koniec, i pójdziem w daleki gaj...

Wspominać urocze chwile,
Zapełniać nimi niezliczone rany...
To jak kiedyś było mile,
Móc witać się u stóp nowej bramy...

Nie patrzeć na zło,
pewnej odrobiny drwiny...
Leżące zbite szkło...
Przerażających ludzi cierpiące godziny....


.:Olka:.

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2006-11-02 20:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < .:Olka:. < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się