Bez ciebie

kocham cię wszechświatem
każdą gwiazdą i plejadą
miłością nieskończoną
wschodem i zachodem słońca
i księżyca pełnią
promykiem zorzy
kolorami tęczy
śpiewem rajskich ptaków
każdym kwiatem na łące
kroplą porannej rosy
skrzydłami motyla
piszę ci wiersze
tęsknie szlocham czuję
i gdzie w tym sens?
jaki morał i puenta?
ty masz swoją bajkę księżniczko
ja nie mam nic prócz łez
krzyczę do ciebie
zza dżwiękoszczelnej szyby
lustra weneckiego
zakneblowany i związany
patrzę na gasnący płomień nadziei
i życia bez ciebie...


Samuraj Grześ

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-11-12 03:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Samuraj Grześ > < wiersze >
wiedzma667 | 2006-11-25 03:02 |
tragicznie zakochany?... aj... nie poddawaj wiary... czasem sytuacje nie sš tak beznadziejne jak nam się wydaje, a czasem... miłoœć przychodzi z zupełnie nieoczekiwanej strony... ;*
ewik | 2006-11-12 19:24 |
Grzesiu to co dzis wydaje sie niemozliwe, jutro moze byc realne.....Nadzieja umiera ostatnia .
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się