przepraszam znów *** za to.

przepraszam ja
chciałam tylko zabrać
to co moje
a właściwie
z uprzejmości szyderczości przepraszam cię
ofiaro
mojego jadu jego uroku ( losu )

w jego ramiona
jak mógł wpaść w twoje?
nie tłumacz
rozumiem

teraz już nic
tylko ta świeczka
ma jakiś sens
wiesz
wydrukowałam sobie nasze zdjęcie na moście
tak pięknie było nam się wtedy nie znać
utopmy się tam
tak mówię serio
może przyśnimy się sobie
młodsi dwa lata
z mniej zdartym sercem
naprawdę wspólnym

***


tea

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2006-11-13 23:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < tea > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się