światełko
wiatr cicho szeleści w koronie zieleni
i smaga konary drzew
i historia zagląda spomiędzy nich
-tam w tafli jeziora światełko się tli...
barwy tęczy tańczą i śmieje się las
i drobne kamyczki łapią słońca blask
i los Adama na krawędzi przesądzony
-światełko co jaży, gaśnie to lśni...
łąka kwiatów niczym diamenty żeżbione słońcem
i zapach życia pośród traw problemów
i historia Pierwszego co umarł, co żył
- tam dawno z kuli serce przestało bić...
wiatr cicho szeleści w koronie drzew
śpiewając smutną pieśń
o rycerzach odwadze honorze przyjażni
- w głębinie jeziora zatopione wspomnienia-
na zawsze....
ledydi
|