Baśń o dziewczynie
W noc
czarną i gęstą
jak smoła
czekała dziewczyna
na księcia
sama i zamyślona
Oczy przymknęła
w czekaniu
dłoń przybliżyła
do czoła
by rozwiać
myśli natrętne
o bezowocnym
czekaniu
Stała dziewczyna
noc całą
czekaniem
wciąż zajęta
a książę
się nie zjawił
zapomniał
zapamiętać
Spojrzała
dziewczyna cicho
na taflę
śpiącego jeziora
i poszła
za swoim odbiciem
w czekaniu
swym
uwięziona...
|