''MY DUMNI'' cz.I ''Porzucone serca''
Straszny ból
Krzyk rozpaczy
Kolejne poświęcone życie
Za miłość
I ciepły kąt w ludzkim sercu
Promyczki nadziei
Odchodzą w bezkres zielonych łąk
Pijany ze strachu wzrok
Dlaczego? Za co?
Za wierność
Jedno machnięcie ogonem za dużo
Za zbyt mokry nos
I ślepe oddanie
Wspominając obrazy szarej rzeczywistości
Widzianej zza krat
Odchodzą
W stronę słońca
Nie tracąc przenigdy
Nadziei
Airandiril
|