''MY DUMNI'' cz.II ''Droga cierpienia''

Boże mój Czterokopytny
Który zaplątałeś w moją grzywę wiatr
Pozwoliłeś by moje nogi nie chciały przestać biec
Upojone narkotyczną wolnością
Niech ta droga się już skończy
Broczące krwią ciało jest niczym
Gdy porówna się je do wodospadu poniżenia
Dżwięku śmierci tych wszystkich uśmiechów słońca
Słysząc trzask łamanych kości
Nie myślę o bólu
WydajÄ…c ostatni krzyk
WspomnÄ™ beztroskÄ™ w ogon zaplÄ…tanÄ…
I będę szczęśliwy
że nawet najcięższa droga
Ma swój kres


Airandiril

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-11-27 21:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Airandiril > < wiersze >
Szymon22 | 2006-12-05 19:25 |
Dziękuje za odpowiedŸ -) Pozdrawiam to wspaniałe co robisz ;-)
Airandiril | 2006-12-05 17:33 |
Hmm sama nie wiem, może to, że zwierzęta stojš w moim życiu na pierwszym miejscu i nieobojętne mi jest ich cierpienie. Ostatnio też pomagam dużo w znajdowaniu domu tym biedakom... wena nadchodzi z różnych stron :) DZIĘKUJĘ :)
Szymon22 | 2006-12-02 10:09 |
Hmmyyy bardzo jestem ciekawy co było inspiracjš do napisania tego ,,swoistego cyklu" ;-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się