Pozwól tonąć

Moja nadzieja,
rozpięta na strunach zwątpienia.
Gdzie jesteś schowana,
w tym oczu błękicie
wciąż szukam tej iskry
chowając swe myśli
mając jej portret
który wyśniłem
tej iskry od której
tak bez ostrzeżenia
zapłonęło serce.
Chcę znależć ochłodę
w tym morzu błękitu
Chcę sprawić by życie
nabrało kolorów
By serce płonące
w błekit zanurzone
Tonęło w rozkoszy
powoli, powoli...


jowok

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-11-29 15:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jowok > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się