Winnica

Załóżmy ludkowie, winnicę pachnącą,
o kolorze słońca, co zachodzi wieczór,
winnicę co rosą swych liści osrebrza,
nasze smutne oczy,niczym krew na mieczu
radości, wzruszenia koraby płynące
co wita poranek zamglonym spojrzeniem
i do snu utula marzenia kwitnące.
Zamiera ma dusza i kwili ze strachu,
przed zimą surową- martwotą boleści,
zbudujmy winnicę, wszystko się tam zmieści,
cała nasza nędza, oddolna osoba,
i nasz upust boży, życie jak przeżytek,
łzy jak nektar róży, pęta z nienawiści,
nadzieja z pokorą i nasz domek z liści...


jowok

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2006-11-29 15:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jowok > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się