Czas miłosci...

Jak cię kocham? Poczekaj — wszystko ci wyłożę.
Kocham do dna, po brzegi, do samego szczytu
Przestrzeni, w której dusza szuka krańców Bytu
I Łaski idealnej, ginąc w tym przestworze.
Kocham cię tak przyziemnie, jak tylko zejść może
Głód; przy świeczce i w słońcu, gdy sięga zenitu;
Tak śmiało i tak czysto, jak ktoś, kto, Zaszczytu
Nie pragnąc, broni Zasad wspartych na honorze.
Kocham cię całym żarem, który niosłem w piersi
Przez mrok smutków; dziecinną wiarą wbrew niedoli;
Miłością, jaką we mnie niegdyś tylko święci
Budzili — kocham wszystkim, co cieszy i boli,
Tchem, łzą, uśmiechem, życiem! — a gdy Bóg pozwoli,
Będę cię nawet mocniej kochał po śmierci.


Wampirek

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-12-02 22:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Wampirek > < wiersze >
diversa | 2006-12-03 18:22 |
Cio ja mogę napisać... piękny wiersz wzruszyl mnie jak go czytałam, czekam na kolejne, buœka miœku;*:) Majka:]
Justyn@ | 2006-12-02 22:57 |
Przepiękny wiersz... wzbudził delikatny uœmiech na mojej twarzy :) Szczęœliwa ta, która usłyszy to wyznanie. Ale..., ale nie rozumiem znaczenia wielkich liter w œrodku tekstu. Czytałam kilkakrotnie ten wiersz i myœlę, że być może wielkie litery symbolizujš coœ..., nawet mam pewnš koncepcję :) Pozdrawiam ciepło, Justyn@ :))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się