Biała Wróżka
Dała Ci lubieżność zmysłów
I fantazje opętane
Pokazała drogę do snów
Åšnienie na jawie Ci dane
Nie budzisz siÄ™
A więc nie zasypiasz
Choć żyjesz- ono opuściło Cię
Z codziennością się nie borykasz
Stałaś się Hybrydą psychiki
Zrodzoną ze snów i marzeń
I z rzeczywistości logiki
Pochowanej we wspomnieniach zdarzeń
Åšnisz wiecznym, jawnym snem
Z zamkniętymi szeroko oczyma
Do grobowej deski przybijasz wieczne REM
Wariactwo siÄ™ na granicy tej zaczyna
Puste pragnienia napełniasz dzięki niej
Nie wiesz, co to brak
Lecz zapomniałaś tak łatwo, że
Amfetamina ma gorzki smak
insomia
|