armageddon

porwał nas pęd życia
pragniemy coraz więcej
chciwa niekończąca się gra
zrzuca raz po zaz kogoś w dół

kto jest bez winy
niech pierwszy rzuci kamień
niech rzuci

tysiące głów zostaną roztrzaskane
o węgielny kamień
odrzucony przez budowniczych
naszych złotych moralności

to on, jeden, zrówna z ziemią
miliony przykazań
sakramentów
chwalonych przez usta nasze

gdzie są me serca
spyta przychodząc w chwale
gdzie są me dusze
zapyta odchodząc w bólu


orion32

Średnia ocena: 7
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-12-06 19:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < orion32 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się