Zaczekam.
Zaczekam na Ciebie, aż wrócisz do mojego życia.
Zaczekam.
Znów będziesz gdzieś obok, tak blisko i daleko.
Będziesz dzwonić do mnie, by milczeć do słuchawki.
Będę biegła do Ciebie, gdy wysiądziesz z autobusu.
Na nowo rozkochasz mnie w swoim głosie.
Stracę czucie w nogach pod wpływem Twego uśmiechu.
Spełnisz obietnicę i na molo zabierzesz.
Próbowałam żyć.
Nie udało mi się.
Dlatego
zaczekam na Ciebie,
aż wrócisz do mojego życia.
kiwi
|