Nie przyjdziesz.
Nie przyjdziesz do mnie.
Nocą nie przyjdziesz.
Nie zbudzisz pocałunkiem.
Nie dotkniesz mnie, nie rozbierzesz mnie tak, bym nie czuła wstydu.
Nie weżmiesz mnie.
Nie będzie ciebie w moim łóżku.
Nie boli.
Naprawdę nie boli.
Prawda taka, że mi nigdy nie zależało.
Po prostu odskocznia, i gdy teraz mówisz 'nie' i odwracasz twarz,
śmieję się.
Jak ta głupia się śmieję.
Nie wiem, czy wiesz, ale ta głupia dziewczyna, która chciała, żebyś do niej przyszedł nocą,
nie ma serca.
kiwi
|