Z miasta dziecięcych marzeń nadszedł list
Z miasta dziecięcych marzeń nadszedł list,
pisany spontanicznie
było w nim ogrom próśb
do Ciebie Aniele Boży;
o śnieg czysty,
smak piernika i zapach świerku,
by znalazło się miejsce cieplutkie
dla Bożej Dzieciny
w sercach dorosłych,
zabieganych ludzi.
Błaganie o spokój w ten szczególny czas,
by tato nie pił,
z buzi znikł ślad gorzkich łez
i radość nastała ogromna
przy blasku zapalonych świec,
i śpiewie kolęd z kromeczką chleba
w maleńkiej dłoni.
Aniele Boży wysłuchasz próśb
Dziecięcą dłonią pisanych?
Widzisz nie ma w nich
pragnień zbyt dużych,
wzleć więc na skrzydłach białych
i szepnij słówko Bogu
aby zesłał opamiętanie ludziom
a dzieciom dał pokoju i radości moc...
Ewawlkp
|