Dusza dziewczyny
Zagubiona w pustyni rozpaczy
Dusza dziewczyny
Obsypana ziarnami pustych tajemnic
Nieziszczonych cierni fantazji
Zagłębia się coraz bardzej
W lesie bezskrajności
Nie widząc dna opada
Lekko niczym piórko
Spadające z dłoni
Obtłukując się jak zbyt
Dojrzały owoc jabłoni
Próbuje złapać powietrze
W durszlak obtoczony
Lekką tkanką życia
Przezroczystą jak welon
Na głowie który nosi dziewica
Zaczynając swój pierwszy
rytuał zgodności
mroweczka
|