Wiosna
Piękny wiosenny dzień.
Nowiutkie słońce wysoko płynie
Razem ze świeżymi barankami.
Nowonarodzona trawa
Zachwyca swÄ… zieleniÄ…
I zaprasza do uczty
Gromadę małych stworzeń.
Wśród tego wiosennego przepychu,
Pod baldachimem drzewa-
-My.
Wstydliwe słowa...
Niewinne spojżenia...
Małe zmieszanie...
I potem wzrok-
-Twój zwrok,
W którym zatańczyła
Calutka tęcza.
I ja-
-jak szalona biegnÄ™.
Wśród tego wiosennego przepychu.
Wsród tej trawy nowonarodzonej.
Pod nowym słońcem
I świeżymi chmurami.
Ja-
-Ta, która bała się
Tego słowa na ''m''.
Aicha
|