Stary Młody
Stary do Młodego rzecze
Jak to ciężko mu na świecie
Gdzie to szczęście, gdzie ta radość
Czyż młodości było zadość?
Czyż te lata się ciągnęły?
Wszakże szybko przeminęły
Młodzian na to kiwa głową
Nie dowierza Starca słowom
Patrzy naprzód, w przestrzeń bladą
Gdzie się słońca blaski kładą
Jak uschnięty ciemny krzak
Głowę spuszcza, wzdycha tak
Gorsza starość młodej duszy
Ślepe oczy, głuche uszy
Nicość wielka i powszednia
Wszystko głupie, wszystko brednia
Verth
|