Cała ja
Tak cicho jest w tym ogrodzie
Choć wszystko kwitnąć zaczyna
Nie widać słońca ani półksiężyca
Ławka pod drzewem stoi sama
A drewno z którego jest zrobiona
Psuje się od nadmiaru wilgoci
Jest też mała róża
Wciśnięta w ciemny kąt
Jeszcze piękna i młoda
Nosi imię nadzieja
Szum wiatru wśród liści drzew
Zagłusza myśli trawy
Trzymającej głowy wysoko
Jak cicho w tym ogrodzie
W którym kiedyś byłeś ja i Ty
mroweczka
|