Miłość

Ma miłośc
Nie zaznałam jej tak do konca
Szybko nastąpiło zacmienie słońca

Mój kochany odszedł razem z zacmieniem
Pozostawiając w sercu cholerne wspomnienie
przeszłośc nie do zniesienia
Więc w wierszu tym nie wspominam jego imienia

Po prosty był ktoś kogo kochałam
Zbiegiem czasu gożko tej znajomości pożałowałam

A pózniej została już tylko noc
Moja najdroższa przyjaciółka zwierzeń
Chowała mój głeboki żal i smutek za swa ciemna kotarą
Aja cichutko szepcząc jej na uszko
Wylewałąm mą złośc uwalniałam zgnebionego ducha swego


wrzeska

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-01-22 13:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wrzeska > < wiersze >
wrzeska | 2007-01-23 10:10 |
to były przelane uczucia na kartke gdy byłšm nastoletnia dziewczyna teraz mam juz meza i wspaniała córcie Wanesse
DuszyCzka | 2007-01-23 08:15 |
I bywa tak że to gorzkie wspomnienie zastępuje słodka teraŸniejszoœć! Nie rozpamiętuj dawnych krzywd, tylko patrz przed siebie pełna wiary i nadziei w lepsze jutro a zobaczysz miłoœć, ta prawdziwa sama Cie odnajdzie! Wiersz œliczny, choć pełen żalu, bólu... Pozdrawiam! ;))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się