Kocham
Czerwce gorejące żarem
Studzone pażdziernikową mgłą
Falujące w grudniową noc spełnienia
Skrywanego w tajemności nadwiślańskich błoni...
Jęk rozkoszy przeszywający ciszę,
Spazm oddechu, łoskot serc.
życiorodne krople
Wypełniające skwapliwie
me łono rozgrzane, spragnione...
Kocham Cię....
Ja Ciebie też...
Pocałunki namiętnym
Flirtem ust miękkich i gorących
I powolne ciał odpływanie.
Okruszek
|