Kołysząc biodrami



Idziesz śmiało.

W uszach błyszczą zagadkowo

srebrne blaszki

kołysane w takt twoich kroków.

Masz krótkie, niedbałe włosy

odważne oczy.

Na nogach niekoniecznie długich

kraciaste rurki

i trampki tynfa wart.

Idziesz śmiało

lekko kołysząc biodrami

świadoma tego,

że jesteś panią siebie.

Nic nie masz

i

wszystko masz.

Bo

idziesz śmiało

i

masz odważne oczy.



wakacja

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2007-02-08 18:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wakacja > wiersze >
po zachodzie slonca | 2007-02-08 20:40 |
œwietny!!!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się