Twój portret

Próbowałam namalować Twój portret - Twój portret moich marzeń.
Na sztalugach myśli umocowałam blejtram wyobrażni.
Na nim zawiesiłam moje pragnienia.
Na palecie miałam do dyspozycji pełną gamę barw - fantazji , uczuć z dominującym kolorem miłości, który bezczynnie czekał na spełnienie.
Pędzlem twórczego porywu nabierałam poszczególne kolory i nanosiłam je na płótno z drżeniem serca.
Nie potrafiłam stworzyć właściwej kompozycji.
Mieszałam niektóre kolory z sobą i tak powstał beżowy kolor Twojego głosu z karminem ust, purpurowy kolor Twych uczuć rozrabiałam ze słoneczną barwa Twych włosów.
Efekt zawsze był nie wystarczający, wiedziałam, ze to nie Ty.
Zamalowywałam kolejny raz te bohomazy białym kolorem Twej skrytości i ponawiałam próby wydobycia z plątaniny skojarzeń właściwego zestawienia barw i odcieni , które by pozwoliły na jak najwierniejsze odtworzenie Twojej postaci.
W palecie barw, którą dysponowałam brakowało koloru dotyku, gestu i uśmiechu.
...i zostałam znów z moimi marzeniami.


Okruszek

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-02-12 22:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Okruszek > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się