Józek biegnie przez podwórko Chce dogonić małe piórko Wietrzyk wieje, Józka chwieje Babcia stoi i się śmieje, Gizmo patrzy co się dzieje, A tu kotu piórko wieje wietrzyk w gorę piórko porwał Józek w stawku Się wykąpał.
:Pakrew