Pogrążona w wiecznym oczekiwaniu
Jesteś tak blisko, a jednak daleko.
Jesteś tuż przy mnie, a nie mogę Cię mieć.
Wciąż czekam na Ciebie i mimo wszystko wracam.
Jesteś jak nałóg – trujący, jednak bez niego ciężko żyć.
Błądzimy… ciągle błądzimy mijając się o krok.
Nigdy nie trafiamy…
Jesteś wszystkim i niczym.
Jesteś uzależnieniem.
A ja czekam na głodzie na Twoje skinienie.
Czekam, bo warto czekać.
Czekam, bo tylko to mi pozostało…
Marżalena
|