Lilia

Kropla upadła,
Wzburzając jej dom,

Ale ona się wcale nie oburzyła,
Tylko lekkim krokiem jakby płynąc poczęła,

A blask z jej lica oświetlał,
Ciemny akwen wzburzony,

Była ciszą pośród huku,
Spokojem pośród burzy,

Biel cudowna niczym perła,
Z Adriatyckiego akwenu,

Szyja jej dostojna i smukła miłością,
Jak u cudnego białego łabędzia,
Zapach jej białego w mgiełkę,
Wilgoci ciała otumania chęcią dawania,

W oczach zobaczysz sny,
O których byś chciał śnić,

Bo oczy jej nie jedno mają imię,
Nie jedną tworzą parę,

Lecz miliony szmaragdowych,
Luster w których odnajdujesz szczelinę,

Szczelinę ku szczęściu,
Ku miłości prowadzącą,

Przy odzianą jest w śnieg,
A nie suknie z bieli,

Bo tak białej sukni nie widziałem,
Aż dostojni w chwacie oniemieli gdy ją ujrzeli,

Taki jest cud stworzony przez boga,
Taki jest cud dany przez naturę,
Taka jest Lilia kwiat Anieli,

O kim to wiersz zapytacie?
A ja odpowiem tak...
Wiersz to o kimś kogo spotkam,
Lub nie spotkam,
I powiem Kocham Cię...


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-04-07 22:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się