intymnie...

przy spłowiałym świec blasku
w półmroku i w półcieniu
nasza miłość w ciał potrzasku
spełniała się w milczeniu

bezwstydnie poznając tajniki miłości
wilgotne wargi nabrzmiały słodkością
a dłonie błądziły po omacku w ciemności
z lubieżną, szokującą zażyłością

raz po raz spazmatyczne dreszcze
przeszywały napięte, rozpalone ciało
co nigdy „dość” a zawsze „jeszcze”
rozkoszy pragnęło i chciało

a nad ranem pierwsze promienie słońca
otuliły powieki półprzymknięte
i pachniała tylko skóra gorąca
i prześcieradło pomięte...

14.IV.2007


aieczka

Średnia ocena: 9
Kategoria: Erotyk Data dodania 2007-04-15 12:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aieczka > wiersze >
matthew | 2007-04-19 12:45 |
NIezły wiersz - wyróżnia go niezły dobór rymów i podjeta tematyka jednak nie zgadza się iloœc zgłosek w linii. Wiem, że jestem dziwny ale wychodze z założenia, że jest to kwestia "poczucia estetyki" wiersza - u Ciebie tego nie znalałem, choc wiersz dobry
Ĺťelka_1990 | 2007-04-17 22:29 |
Nuta erotyku :) bardzo fajny wieszyk lubie takie pozdrawiam
Ewawlkp | 2007-04-17 03:36 |
delikatny erotyk,pozdrawiam Ewa:)
Marżalena | 2007-04-16 19:38 |
a mnie się podoba:)
alicja | 2007-04-16 12:07 |
Piękne szkoda że promyki słońca otuliły inne osoby ale życzę im szczęœcia pozdrawiam
aieczka | 2007-04-15 18:49 |
"wtórny"? no wiesz, ciezko zeby erotyki lub wiersze miłosne miały móić o pogodzie...temat jest cišgle ten sam, ale okolicznosci i osobiste znaczenie za każdym razem jest inne... :) równiez pozdrawiam i dziekuje za komentarz
ignas | 2007-04-15 13:38 |
sprawnie zrymowany ale temat wtorny,niezachwyca chociaz jest ladny calkiem.pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się