Potęga
Wyciągnąłeś mnie z ciemności
Z paszczy piekła mnie wydarłeś
Myślałam, że nikt nie ma serca
Moje też tak jakby nie biło
Nagle obudził mnie zew wiatru
Czulej niż zwykle objąłeś mnie
Swoim rozżarzonym spojrzeniem
Wszechpotęgę ciepłym strumieniem
W lazur moich oczu wlałeś
Chcę czuć tę siłę po życia kres!
biała róża
|