Pogrzeb
Na miejskim cmentarzu
został pochowany
pewnego poety
utwór nieudany.
Były łzy i kwiaty,
dzwony pogrzebowe.
Krytyk literacki
miał płomienną mowę.
Nieszczęsny poeta
zapalił mu znicz,
postawił nagrobek:
''Tutaj leży kicz''.
I spoczywa utwór,
aż przyjazne słowo
innego krytyka
wskrzesi go na nowo
(chociaż takie rzeczy
dzieją się niestety
na ogół dopiero
po śmierci poety...).
Kalina Beluch
kalina
|