sierota

z bukietem kwiatów
z wiązanką życzeń
przyszłam
ucałowałam matczyny policzek
ona spojrzała na mnie krzywo
i jak bańka mydlana
prysł uśmiech
jak papierowy samolot
staje w płomieniach
tak w mych oczach łzy stanęły

uderzyła
potokiem słów
wyzwisk
zwrotów
i określeń

wybiegłam zapłakana
odtrącona

sierota

z domu którego już nie mam


marczusza

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2007-06-21 11:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marczusza > < wiersze >
Yenna | 2007-06-22 10:28 |
Oczywiœcie, że trudniej jest pisać o ciężkich doznaniach i emocjach, ale tematy trudne też powinny być poruszane.
westwalia | 2007-06-22 00:15 |
poezja oparta na okrucienstwie jest poezja latwa ,trudniej jest pisac pozytywne doznania
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się