Karma...
W Twych oczach widzę płomień,
w Twych gestach widzę miłość,
płynącą rzeką z serca...
Gwałcę Cię spojrzeniem,
lecz pozostaje lustrem,
gdy patrzysz na mnie,
mnie niema,
choć jestem blisko,
nie mówię nic,
mowę mi odbierasz...
Karmię własną wyobraźnię,
myśląc o Tobie,
patrząc na Ciebie,
staje się inny...
Nie mogę się zdradzić,
bo nie mam odwagi,
jestem już głupi,
a może po prostu szczęśliwy...
Pozostaje sam sobie,
co gorsza wiem,
źle się dzieje,
nic z tym nie robie...
Ze strachu nic nie zrobię
i prędzej się rozdwoję,
tak się kocham w Tobie,
czemu tak się boję?
Daria...
Marpouk
|