...

Stałem po środku,
Placu wrogich ciał,
Co mieszają z błotem krew,

Ich wzrok ranił mnie,
Niczym sztylet,
Z drzewa które niegdyś usychało,

Lecz stałem,
Nie uciekałem,
W pewnym momencie,
Może nawet płakałem,

Ale mam władze nad nimi,
Bo oni są jak pantomimy,
Głusi i niemi na cud,

Bo ja jestem cudem,
Wyjątkowym wybrykiem,


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2007-10-18 13:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
nuska | 2007-10-18 14:38 |
sprawiłeś że się usmiechnęłam :) Nie wszyscy ludzie potrafia dostrzec to, że są wyjątkowi.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się