Zemsta wariata
Kiedyś w wieczności spotkamy się,
Ja stanę przed tobą,
I rozpłacze się, a łza po łesce,
Stworzy grobowiec,
W którym utopisz się,
Za te dni,
Za lata te,
Które bez ciebie byłem,
Które sam spędzałem,
Przez które zwariowałem,
I z obłąkanymi tańcowałem,
chłopiec o niebieskich włosach
|