fatalizm
rankiem obudził cię trzask rzuconej pozytywki
to ja przestałem być optymistą
telefon dzwoni słyszę płacz w formacie mp3
daruj sobie, to serce zardzewiało już dawno
dziś możesz się wykąpać w starych filmach
z białego nieba zawsze pada czarny deszcz
ty nie masz się gdzie schować
jowok
|