Moja żona

A moja żona jest rozkoszą,
Szczęściem które trzymam w dłoni
Choć już lata się panoszą
Kochać nikt mi nie zabroni.

A moja żona jest jutrzenką
Co każda mi rozświetla chwilę,
Przyjazną duszą, ciepłą ręką
I kwiatem polnym i motylem.

Jaskółką co oznajmia wiosnę,
Zapachem zbóż, łąką, łabędziem,
Szalonym dniem, nocą radosną
I zawsze była, jest i będzie.


24.11.2007


miech

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-12-01 12:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < miech < wiersze >
Ola | 2013-10-15 20:49 |
piękny
Yenna | 2007-12-01 19:21 |
Ojej, piękny, ciepły, pełen optymizmu wiersz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się