Do krainy fatamorgany

Na skrzydłach z upragnionych marzeń
Wzbiłam się wysoko
W krainę fatamorgany chciałam uciec
Jedna chwila...
Spadłam
I tak tragicznie o ziemię uderzyłam
Nadzieja zginęła
Tylko piórko tak leciutko
Jeszcze unosi się na wietrze...


aneladgama

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2007-12-16 21:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aneladgama > < wiersze >
po zachodzie slonca | 2008-08-21 16:01 |
o, tu mi sie podoba. nie wiem tylko jak mozna "uderzac tragicznie", ne podoba mi sie ta metafora, tak samo jak "kraina fatamorgany". swietna koncowka z motywem piora.
Yenna | 2007-12-16 23:17 |
podoba mi się ta cała fatamorgana - niby ją widzisz, ale jej nie ma.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się