...o tym co po kolacji

zbyt wolny aby kłamać
kierując się zdziwaczałym zwierzęcym instynktem
pochłaniam resztki zastygłej kolacji
wnet posiądę granicę wytrzymałości umysłu
obmacując co chwila napełniany kieliszek

wsłuchując się w szczekającego dziennikarza
domniemywam że jutro
będzie troszeczkę lepsze
a wtedy nie musisz mnie prosić do stołu

hakaan