Nie-Moc.

Otulony pustką, chłone jak widz tą iluzje
karmiony mistyfikacją weneckich luster

Odkryłem próznie na ziemi
to absurd logiczny
stała sie kusztem polemik
jak tajfun liryczny

Od startu wytycznych, szukam w niej jak krytyk
choć kropli prawdy, której nikt nie słyszy

Milczysz znów jak posąg stojąc nieruchomo
skromny kloszard boso, ktorego wstydzi ubogość.
Widzę, okrety toną wokól tylko płacz trwa w eterze
skowyt ludzi w amoku których On dzis zabierze...

Pytam, -dlaczego ?
wszelkie teorie sensu życia przeczą
dlaczego ?
to uzależnia, wszak jest trudne jak detox
dlaczego ?
pytam, słucham, widzę, czuję
żyję, umieram, upadam, triumfuje?
...nie rozumiem...


archetyp

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2008-01-24 16:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < archetyp > < wiersze >
pisarka ;) | 2008-04-01 23:36 |
Wmurowałeś moją duszę w ten wiersz.
Yenna | 2008-01-24 18:32 |
piękne słowa, moc metafor i epitetów, którymi można się upić :-)
bozka | 2008-01-24 17:39 |
cała prawda pieknie napisany wiersz!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się