Alienacja w tłumie proroków...

Lubię być cicho
gdy nie wypada,
niewola słuchania,
mam powody
by zamknąć w sobie
całego furiata.

Natura klauna
to pokaz dziwnych zachowań,
raz śmieszny
to gwałtowny
niebezpieczne są ruchy umysłu.

Niewinny ja
nie zasłużyłem na zaszczyty
zawsze odwrotnie
niż inni,
alienacja w tłumie proroków.

Strach przed ośmieszaniem,
nie ja ostatni
bronię się,
od siebie wszystko
słowo za słowo.

Wybuchnę wreszcie
aby odkryć się światu
oderwę od reszty
by dobrze ukryć siebie...


Marpouk

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2008-03-09 10:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marpouk > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się