Ciąg alkocholowy

Czarna dusza, ekstaza, uwodzenie
Znów widzę za sobą złe cienie
Łykiem piwa je przeganiam
I na nowo się wyłaniam

Kocham uwodzić kusić i trwonić
Ja nie muszę do żadnej dzwonić
To ja zasady w tym świecie ustalam
To ja, co noc z inną w łóżku się walam

I znów się budzę, ranek przepiękny
Ja zdołowany, nieuśmiechnięty
Wyrzuty gryzą za to, co robiłem
No i usiadłem i znów się upiłem

I pojawiły się gorsze cienie
Mocniejszy alkohol: „ja to odmienię!”


gorEL

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-04-04 09:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < gorEL > < wiersze >
avigru5 | 2009-02-03 17:18 |
w tytule jest błąd ortograficzny, aż dziw wypływa, że nikt się nie odważy zwrócić uwagi, nie lubię takich wierszy. rymy wszystko niszczą, nie pisze się o trudnych sprawach rymowanek... nic się tu nie zmienia w kwestii kunsztu pisarskiego tworzących...
brzydulka | 2008-04-25 09:06 |
podoba mi sie tylko szkoda ze taka jest rzeczywistosc
Damian Wojtalik | 2008-04-04 17:49 |
Świetny wiersz! POZDRAWIAM!
bozka | 2008-04-04 11:21 |
wzięte z życia! Brawo ;ja to odmienię' WYBITNY!Pozdrawiam serdecznie znów miło Czytać Twoje wiersze!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się