ponury dzień...
Patrzę przez
okno,
i widzę tylko
ponury świat...
Deszcz Kap ! Kap ! Kap !
Na dworzu nie ma
żadnej twarzy,
są tylko
kałużę i deszcz,
który opanował
świat...
Stoję przed oknem,
w każdej kałuży widzę
Twoją twarz,
Dopiero teraz odczuwam
Jak jest mi Ciebie brak...
Kiedy to się skończy?
Kiedy wkońcu zapomnę Cie?
Kiedy wkońcu,
przestanę myśleć,
że stoisz obok mnie
Diabelek94
|