ponury dzień...

Patrzę przez
okno,
i widzę tylko
ponury świat...

Deszcz Kap ! Kap ! Kap !

Na dworzu nie ma
żadnej twarzy,
są tylko
kałużę i deszcz,
który opanował
świat...

Stoję przed oknem,
w każdej kałuży widzę
Twoją twarz,
Dopiero teraz odczuwam
Jak jest mi Ciebie brak...

Kiedy to się skończy?
Kiedy wkońcu zapomnę Cie?
Kiedy wkońcu,
przestanę myśleć,
że stoisz obok mnie


Diabelek94

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-04-10 21:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Diabelek94 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się