znów
naciskam guzik szklany
otwieram świat straszny
głód panuje
łzy
naciskam serca strunę
serce się boi
które drzwi mam otworzyć
Panie do Ciebie
i pokazać to wszystko
zbyt daleko
musze iść
a myślałam że w niebie
jak w lustrze widać ziemię
słychać echo mysli złych
co na twarzy zostawiają
znak
i placz dziecka
jezeli nie dojdę do bram
Twoich
prozno placze i się modlę
znaleźć troche nadziei muszę
tutaj gdzie żyje jak umiem
chociaż czesto życie boli
westwalia
|