Gumienny
Przypadł im nastrój uroczysty,
pełen powagi,wzniosłości,
artyści czy pisarze,dla nas
przekleństwo i błogosławieństwo
wciąż ku pracy,szaleńców.
Błogi moment wytchnienia,
w spełnieniu,poczuciem
chwilową rozkoszą próżniactwa,
pozorne wczasy pod gruszą dla pióra
dla ducha wieczny wysiłek twórczy.
Zawsze pracuje
by uchwycić głębszy sens słów,
gromadzę i sprzątam,
śmieci mych wrażeń,kurz
potęgę smaku,czystkę
chwycisz,jak pozwolę
w gotowym dla siebie czasie
na wierszu pokładzie.
Marpouk
|