Alkoholik

Topił swe smutki w butelce wódki

by zabić,zatruć co boli

kiedy wytrzeżwiał i na świat spojrzał

problemy wracały powoli.



I tak codziennie i tak od rana

toczyło się jego życie

wstyd mu było,że chodzi pijany,

lecz najważniejsze było picie.



Po kilku latach ciężko juz było

wyrwać się z ramion nałogu

no więc się piło i piło

nie mysląc nawet o Bogu.



I tak się staczał powoli

myśląc skąd zebrać na wino

i już zupełnie wbrew własnej woli

zatracał się i ginął.



Kładł się pijany,wstawał pijany

żył na krawędzi bez celu

jednej rzeczy tylko oddany

niewielkiej puszeczce chmielu.



Nie miał nikogo,tkwił w niebycie

bez pracy,rodziny,domu

niestety przegrał swe życie

nie powie już o tym nikomu.



Był człowiek-nie ma człowieka

czy warto brnąć gdzieś bez celu?

smutne jest takie życie

a takich jak on jest wielu.




iwo

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2008-08-01 15:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < iwo > < wiersze >
rafal | 2011-10-19 15:38 |
a sio na miting AA i na terapie zamiast jęczeć ;-)
hebefreniczna | 2009-10-08 01:42 |
Genialny wiersz! nawet nie jestem w stanie wyrazić jak mi się podoba:D Mam nieodparcie wulgarna pokusę zrobienia z tego piosenki.. od jakiegoś czasu próbuje napisać coś co miałby taki klimat.. fakt coś tam niby napisałam ale ten wiersz jest esencja mojego konceptu;)
brzydulka | 2008-08-23 12:09 |
najwiekszy,najgrozniejsz i naj bardziej podstepny z nalogow:(
ruda | 2008-08-03 18:29 |
przykro lecz takie czasem bywa...pozdrawiam
DuszyCzka | 2008-08-01 20:55 |
Niestety i tak może wyglądać czyjeś życie. Wiersz przejmujący ujmuje sedno wielkiego problemu...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się