Spełnienie

O zmierzchu zjawił się u mnie
lśniąc blaskiem pożądania
w spojrzeniu niosąc przecudne
kochanków gorące wyznania

nieśmiałość głębię tworzyła
brnęłam w nią z rozkoszą
z ust milczenie strącając
w zachwycie zwiewnie unosząc

tak wirowaliśmy w tańcu
nocnej namietności
w nieprzerwanych dźwiękach
miłosnej młodości

wzrok przenikliwie prowadził
bez opamiętania
ciał płomiennych pragnienia
nie do okiełznania

Noc się roziskrzyła
gwiaździstym spełnieniem
świtem rosy spłynęła
sennie ściszając drżenie

splecioną nagość ciała
w miękkość złożyła ramion
namiętnych ust czerwienią
gdzieniegdzie muskając



finezka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2008-09-04 23:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < finezka > < wiersze >
nika | 2008-10-19 20:10 |
śliczny erotyk. Pozdrawiam:)
alicja | 2008-09-05 08:48 |
delikatny pełen namiętności
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się