nie chcę
w proch się już obróciły
te piękne słowa
wypływające z Twoich ust
nie będzie wspólnych jesieni
nie będzie już wspólnych zdjęć
ani chodzenia po zmroku
gdy noc przytulała nas do siebie
pod pretekstem zimna
gdy krople wody osiadały
na rzęsach i ustach a Ty
zbierałeś je wszystkie do
swojej dłoni
nie chcę już więcej
Twoich słów złudnych
nie chcę poznawać miłości
nie chcę czuć zapachu jesieni
nie chcę być znowu samotna
nie chcę już więcej cierpieć
bo ktoś twierdzi, że miłość
istnieje...
miśka
|