Porozmawiajmy
rozmawiajmy
o sprawach ludzkich
tych dużych
i tych tyci…, tyci…
bo czas nam się spopiela
nie postrzeżony
jak myśl zerwana
zachwytem obrazu,
który wypełnił chwilę
jak mgnienie powieki.
przestajemy pojmować
cwałujące zegary …
a nad naszymi głowami
ptaszyny pyszną rozmową
się zaśpiewują.
opowiadają składnie odę
o miłości do wszechistnienia
widzą sens w chaosie
i ład w bezładzie
wzbogaceni namaszczeniem
boskiego pojmowania
posiedli genius loci
i stali się
nam nie pojmowalni
topor
|