O Tobie..i dla Ciebie...
Zapachniało deszczu kwiatem,
co łzą po policzku spływa,
potrząsnęło całym światem
dusza zbita,nieszczęśliwa.
Trzepot rzęs,niczym huragan
słone krople w niebyt zmiata.
Zamieszanie i bałagan
łza z miłością w błoto splata.
Życie kopie nieustannie,
padam,wstaję,wstaję,padam.
Ciągle jestem w piekle na dnie
Z diabłem z beczki sól zajadam.
Tak chłostana losu biczem,
z wyżłobionym w licu bólem,
na odmianę karty liczę,
chcę zastąpić dwójkę królem.
Niech deszcz w końcu zmyje ze mnie
grzechy me niezawinione,
niech się demon nieszczęść zdrzemnie,
ktoś niech weźmie mnie w obronę.
Szczęścia zaznam choć okruszki,
Miłość twa mnie opromienia.
Głowę przytknę do poduszki,
z szeptem :''spełnią się marzenia...''
Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie i kopiowanie całości lub części niniejszej publikacji, oraz wprowadzanie jakichkolwiek zmian jest zabronione bez pisemnej zgody autora. Zabrania się jej publicznego udostępniania w Internecie w myśl praw autorskich zawartych w
Dz.U. 2006 nr 90 poz. 631.
rudaraija
|