Dzień Narodzenia

Rozchlapanej aury paciorkami gwieżdzistych korali
skrada się szkarłatem świąteczny ,Gwiezdny kwiat'
bram ramion szeroko otwartych spojenia
latarnią Boskości Narodzenia ciała rozpali

Rodzinnych grono życzeń zacisza rozstaju
natchnienia duchem Bóg obdarzył swoje dziadki
gdy matczynego płodu zrodzi łono
zmysły zakosztują ogrodu,obiecanego raju

Dzwony katedry nieskończoności miłością grzmią
tajemnicy głosząc krzyż,niepojętego żywota
myślą ułożoną z modlitw marnych chwil
by kochać,miłować bliżniego,choć inni drwią...

Błogosławieni Ci co duchem ziarnka miłości
radość serca niosą codzienności trudem
dni ich ozłoci trwania wieczności dobroci czas
ominie trajektoria zgryzoty i złości...

Już śpiąca mgła tarczą dzieciątko otacza
gwiazdka promieniem,stajenki drogę wskarze
w wieczornej ciemności atłasowa brzmi ,Cicha noc'
bracie,siostro słowo zbawienia wkracza...

Wyjątkowy to dzień w życiu i my wyjątkowi
umiemy przebaczać winy wróg wrogowi
winniśmy zapomnienia krzywd,łaski włączyć czas
aureoli cudu,obudzić ludzkość w nas.


Słoneczko

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-12-23 18:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Słoneczko > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się