Odszedłem aby przygotować dom ...
czas odmieniam na ziarenka znaków
zapisywanych w kalendarzach
pokrytych kurzem niepamięci
układam je ciasno na półkach
do których klucze zaczarowane
w kolorowych kuleczkach
mam tylko ja
są stale gotowe do modlitw
porannej
wieczornej
powszedniej
i skutecznej
aby zachować czas przed zagubieniem
bo zgubiwszy klucz od półki
stracę świadomość rzeczy
istnienia a nawet własnego nazwiska
zamykam się na moich pólkach
od wewnątrz aby pobyć sam na sam
z zamyśleniami wytężyć ducha
i spłodzić wiersz o miłości
do ewolucji istnienia
jeżeli mnie kiedyś napotkasz
na moich półkach uwierzysz
że odszedłem aby przygotować
nowy zapas kluczy i dom
dla ciebie
topor
|